Zawodnik Mercedesa postanowił przeprosić Maxa Verstappena po tym, jak ten przegrał walkę o mistrzostwo świata o 2 punkty. W miły sposób zareagował na to Holender.
Takie przeprosiny padły z ust Kimiego Antonellego w zagrodzie medialnej po zakończeniu GP Abu Zabi. Max Verstappena z kolei objął swojego młodszego kolegę z toru i zareagował na to słowami: "stary, nie bądź taki, wszystko jest okej, nie ma żadnej urazy". Wszystko zostało uwiecznione na nagraniu udostępnionym przez Mercedesa na swoich mediach społecznościowych.
Zachowanie 19-latka prawdopodobnie było spowodowane porażką holenderskiego kierowcy w mistrzostwach świata o 2 punkty. Tymczasem to właśnie Włoch wyeliminował go z GP Austrii, a jego błąd z końcówki GP Kataru sprawił, że Lando Norris awansował z 5. na 4. miejsce w tamtym wyścigu.
Zresztą ten drugi wątek był tematem wielu rozmów w Abu Zabi po tym, jak okazało się, że na Antonellego wylała się ogromna fala hejtu. Dopiero oświadczenie Red Bulla nieco załagodziło całą sytuację, a - według kilku źródeł - to Verstappen miał naciskać na wydanie takiego komunikatu. Sam Kimi ujawnił w czwartek, że rozmawiał z Holendrem w tej spawie, ale nie chciał zdradzić, co mu przekazał:
"Nie mogę przekazać, co powiedział, bo pojawiło się tam kilka brzydkich słów. Powiedział po prostu, żeby nie przejmować się takimi osobami, ponieważ są bezmyślne. Trzeba skupić się po prostu na swojej robocie", oznajmił zawodnik Mercedesa, cytowany przez PlanetF1.
© Red Bull


08.12.2025 17:24
4
12
Żenujące są takie "przeprosiny"... Dzieciak bez jaj kompletnie. Popełnił błąd, na czym sam stracił i tyle. Cała otoczka i to co wyprawiali wtedy psychofani Maxa to jest istny cyrk. To oni powinni przepraszach Antonellego. Max sam jest sobie winien, że nie ma tytułu, bo gdyby nie zachował się jak głąb wcześniej, to sprawy inaczej by się potoczyły.
08.12.2025 17:29
6
1
@Vendeur sprawy by się inaczej potoczyły w kanadzie, gdzie norris miał dnf, sprawy by się inaczej potoczyły w baku, gdzie piastri miał dnf, sprawy by się potoczyły inaczej w holandii, gdzie norris miał dnf, sprawy by się potoczyły inaczej w las vegas.
Masz rację, sprawy by się potoczyły całkowicie inaczej.
08.12.2025 21:04
1
0
@giovanni paolo
No właśnie... Dlatego jakiekolwiek "przepraszanie" przez Antonellego to jest idiotyzm, bo nie ma ani krzty jego winy dla ostatecznego wyniku Maxa.
08.12.2025 17:56
6
0
Bez sensu jest takie roztrząsanie przeszłości na czynniki pierwsze. Tu stracił punkt, tam dwa itd. Stracił to stracił, McLaren też dużo punktów stracił po drodze. Liczy się suma na koniec sezonu, błędy własne i innych, kolizje, awarie, błędy zespołu, deszcz, SC itd to część tej gry.
08.12.2025 19:35
5
0
Red Bull ani Max nie mają za co przepraszać. Miło ze strony Maxa, że wziął Kimiego w obronę. Niektórzy ludzie są po prostu nienormalni i obrażeni na rzeczywistość, że zniżają się do tego typu rzeczy. Po Abu Dhabi 2021 Masi oraz Latifi dostali pogróżki i groźby śmierci. Tak samo po Brazylii 2008 r. dostał je Timo Glock.
Najzabawniejsze w tym wszystkim jest to, że gdy Kimi wjechał w Maxa w Austrii w tym roku to jakoś nikt go wtedy nie wyzywał ostro a to była też strata punktów jakby nie patrzeć. Nawet Max nie miał do niego żalu.
09.12.2025 00:03
1
2
Antonelli powinien przeprosic kibicow, ze odpuscil walke o łyknięcie Hamiltona w generalce
09.12.2025 09:54
1
1
@ojciec3d
Masz rację Aeromis.
09.12.2025 18:04
0
@ojciec3d bo przepuszczenie Norrisa okrazenie przed koncem oraz skasowanie Verstapena, nie mialo znaczenia. Gdyby nie 2 punkty z Kataru, to Piastri i tak by dostał polecenie przepuszczenia Norrisa. A co gp Austrii, to bez kolizji antonelli by nie startowal 3 pozycje niżej, czyli by to mial bezpośredni wplyw na kolejne gp.
09.12.2025 14:46
0
Po pierwsze punkty zbiera się przez 24 wyścigi a nie dwa czy trzy ostatnie .
Po drugie, nawet gdyby Kimi nie popełnił błędu to zmieniłoby jedynie kolejność na mecie ostatniego wyścigu. Tak jak kamikadze pomagał maxowi tak Oscar z pewnością pomógł by Lando i zamienili by się miejscami. Kimi pomógł tylko Oscarowi zachować druga pozycję.
I o co ten szum?
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się